Na Sycylii jemy dużo ryb i owoców morza. Przeważnie kupuję świeże produkty lokalne w zaprzyjaźnionym sklepie rybnym lub na targu rybnym. Są jednak takie dni, kiedy morze jest bardzo wzburzone i nie wypływają kutry. Jeśli mam wtedy ochotę na rybę, robię łososia. Staram się go przyrządzać na różne sposoby. Mam jednak dwa niezawodne przepisy, które sprawdzają się w każdej sytuacji. Dziś zdradzę Wam jeden z nich – ŁOSOŚ ZAPIEKANY Z CYTRYNĄ I MIĘTĄ.
Łososia można kupić wszędzie. W lepiej zaopatrzonych sklepach mają świeże łososie, w innych jest on dostępny wyłącznie w formie mrożonej. Ja kupuję tu jedynie mrożone filety z łososia.
Nie lubię zdecydowanie łososia z patelni. Dlatego zapiekam go zawsze w piekarniku. Jest on wtedy smaczny, lekki i pachnący.
ŁOSOŚ ZAPIEKANY Z CYTRYNĄ I MIĘTĄ jest bardzo szybki w przygotowaniu. Piecze się on praktycznie sam 😉 Do jego przygotowania będziecie potrzebowali też zaledwie kilku łatwodostępnych składników.
ŁOSOŚ ZAPIEKANY Z CYTRYNĄ I MIĘTĄ – SKŁADNIKI NA 2 OSOBY
2 filety z łososia (mogą być mrożone)
2 cytryny
1 bułka
świeża mięta
sól morska
pieprz
papryczka chili lub chili w płatkach
oliwa z oliwek
PRZYGOTOWANIE
Rozgrzewamy piekarnik do 200°.
Jeśli mamy świeżego łososia, myjemy filety w zimnej wodzie i dokładnie suszymy. Jeśli mamy do dyspozycji mrożone filety, nie musimy ich myć. Ja używam zawsze mrożonego łososia. Nigdy go nie rozmrażam!
Do naczynia żaroodpornego lub ceramicznego (może być też blaszka do pieczenia) wkładamy spory kawałek papieru do pieczenia. Musi on być wystarczająco długi, abyśmy mogli na nim ułożyć ryby, a później zawinąć i spiąć. Możecie też zrobić oddzielną, papierową kieszeń do każdego kawałka ryby.
Cytryny myjemy i kroimy w plasterki. W naczyniu wyłożonym wcześniej papierem do pieczenia układamy w dwóch rzędach po kilka plasterków cytryny. Długość cytrynowych rzędów powinna się pokrywać z długością filetów. Następnie na cytrynie układamy łososia.
Z bułki wydrążamy miękisz i rozdrabniamy go na drobne kawałki. Możemy do tego celu użyć BLENDERA lub ROZDRABNIACZA. Posypujemy nią plastry łososia.
Przykrywamy wszystko kolejną warstwą plasterków cytryny. Solimy i pieprzymy do smaku (uwaga, bo ryby morskie nie potrzebują tak dużo soli, jak ryby słodkowodne czy mięso).
Listki świeżej mięty płuczemy i rozrywamy na małe kawałki. Jeśli liście są małe, możemy ich użyć w całości. Posypujemy nimi łososia w cytrynie. Na to układamy łodyżki mięty. Są one nie tylko dekoracyjne, ale i też aromatyczne.
Papryczkę chili kroimy na drodniutkie kawałki i posypujemy nimi łososia.
Całośc polewamy odrobiną oliwy z oliwek.
Zamykamy szczelnie papier do pieczenia. Możemy do tego celu użyć zszywacza.
Naczynie wkładamy do rozgrzanego piekarnika i zapiekamy około 15/ 25 minut. Jeśli łosoś jest zamrożony, będzie on potrzebował odrobinę wiecej czasu, niż świeże filety.
Łososia nie można zapiekać zbyt długo, gdyż będzie on wtedy zbyt suchy.
Jeśli chcecie mieć pewność, że ryba jest wystarczająco upieczona, po 15 minutach rozchylcie trochę papier do pieczenia i sprawdźcie widelcem kolor łososia w środku. Jeśli nie jest on przeźroczysty, znaczy, że jest już gotowy.
SERWOWANIE
ŁOSOŚ ZAPIEKANY Z CYTRYNĄ I MIĘTĄ przygotowany wegług mojego przepisu jest smaczny, aromatyczny i przede wszystkim soczysty. Użycie kieszeni z papieru do pieczenia (może być również folia aluminiowa) sprawia, iż ryba nie jest sucha. Cytryna i mięta nadają jej zaś charakterystycznego świeżego smaku.
Jeśli przygotowaliście każdy kawałek łososia w oddzielnej, papierowej kieszeni, możecie je wyłożyć na talerze i podać tak na stół.
ŁOSOŚ ZAPIEKANY Z CYTRYNĄ I MIĘTĄ smakuje wyśmienicie w towarzystkie lampki dobrze schłodzonego, białego wina, najlepiej sycylijskiego oczywiście 🙂 Doskonałym pomysłem będzie też szklanka własnoręcznie przygotowanej, odświeżającej lemoniady cytrynowej.
Łososia można serwować z zieloną sałatą doprawioną oliwą z oliwy, sokiem z cytryny i solą lub ze świeżym awokado i pomidorkami koktailowymi.
My jemy tak przygotowanego łososia z kawałkiem chleba, ale jeśli wolicie, możecie do niego podać świeże gotowane ziemniaki posypane posiekaną miętą.
A teraz kolej na Was!!!
Jak Wam smakował ŁOSOŚ ZAPIEKANY Z CYTRYNĄ I MIĘTĄ?
Zostawcie komentarz. Wam zajmie to chwilkę, a dla mnie będzie ważną wskazówką 🙂
A jeśli spodobał się Wam wpis, to będzie mi bardzo miło, jeśli podzieliście się nim i udostępnicie go tak, aby dotarł do szerszego grona czytelników.
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli spodobał Ci się ten przepis, zajrzyj TU. Znajdziesz tu inne CYTRYNOWE PRZEPISY, np.
NIEMIECKI NA SYCYLII W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH
Bądź na bieżąco!!! Zapraszam Cię również do grupy Facebook i na fanpage.
[efb_likebox fanpage_url=”NiemieckiNaSycylii” box_width=”270″ box_height=”” locale=”pl_PL” responsive=”0″ show_faces=”1″ show_stream=”0″ hide_cover=”0″ small_header=”0″ hide_cta=”0″ animate_effect=”fadeIn” ]
Znasz już moje konto Instagram? Zajrzyj!!! Follow me!!!
Brak Komentarzy